Dziś lajtowo dosyć, luźne lekcje i ogólnie wszystko minęło bardzo dobrze. Moja mama zobaczyła oceny i powiedziała że są nawet dobre, czyli dostane Iphone'a, bardzo się z tego powodu ciesze. Około 17 byłem po moją dziewczynę Weronikę żeby odprowadzić ją na zajęciach, trochę się podroczyliśmy ale wszystko skończyło się dobrze, jak zawsze. Teraz misie muszę iść się uczyć, mogę mieć jutro dwie kartkówki :))) Mam nadzieje że wy jutro macie luźniej w szkole :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz