Niema to jak niedziela, jutro szkoła, trzeba się uczyć a ty jesteś tak przymulony że nie wiesz co się wokół dzieje. Obudził mnie dziś krzyk mojej mamy ponieważ zapomniałem wstać rano i iść z psem lecz szybko po tym ubrałem się i wyszedłem. Gdy wróciłem czekało na mnie typowe niedzielne śniadanie (jajka z bekonem). Jutro mam dość ważne lekcje, powinienem się teraz uczyć lecz nie mogę się jakoś do tego zebrać. Czy ktoś z was też tak ma że jak ma się zacząć uczyć wszystko wokół staje się ciekawsze?:)
niedziela, 13 marca 2016
Początek rutynowej niedzieli
Niema to jak niedziela, jutro szkoła, trzeba się uczyć a ty jesteś tak przymulony że nie wiesz co się wokół dzieje. Obudził mnie dziś krzyk mojej mamy ponieważ zapomniałem wstać rano i iść z psem lecz szybko po tym ubrałem się i wyszedłem. Gdy wróciłem czekało na mnie typowe niedzielne śniadanie (jajka z bekonem). Jutro mam dość ważne lekcje, powinienem się teraz uczyć lecz nie mogę się jakoś do tego zebrać. Czy ktoś z was też tak ma że jak ma się zacząć uczyć wszystko wokół staje się ciekawsze?:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz